wtorek, 29 listopada 2016

Wakacje


Po upragnionym przez wszystkie dzieci zakończeniu roku szkolnego przyszedł czas na wakacje!


Dwa miesiące beztroskiego życia, bez wstawania o siódmej rano, bez sześciu godzin lekcyjnych w ciągu dnia, na których występuje ciągły stres. Zapyta mnie czy nie zapyta? Teraz mogą robić, na co mają ochotę: pójść na boisko pograć w piłkę, pojeździć na rolkach czy na rowerze, spędzać wolny czas w gronie przyjaciół. Mija tydzień, następny, miesiąc, aż wreszcie zaczyna się nuda. Nie wiesz, co masz ze sobą zrobić, gdzie pójść, z kim się spotkać. Na szczęście już za dwa dni wyjazd na kolonie! Zastanawiasz się, co będziesz tam robił, czy spotkasz kogoś, z kim będziesz się dogadywał, czy zostanie Twoim przyjacielem? W noc poprzedzającą wyjazd nie mogłeś spać, myślisz jestem nieśmiały. Z kim będę się bawił? Pierwszy dzień na kolonii był nudny i stresujący, same nieznajome twarze. Na szczęście wieczorem opiekunowie wycieczki zorganizowali ognisko, na którym zebrały się wszystkie dzieci z kolonii. 


Było wspaniale! Gry integracyjne pozwoliły zaznajomić się z resztą grupy. 

Wspólne śpiewy, tańce, zabawa w berka czy podchody bardzo nas do siebie zbliżyły. Kolejne dni kolonii były już o wiele lepsze. Wygłupom na plaży nie było końca, koledzy okazali się fajnymi chłopakami, z którymi nie dało się nudzić. Kolonia okazała się najlepszą przygodą w życiu, aż żal, że za tydzień znowu trzeba iść do szkoły. Jednak wspomnienia przywiezione z wycieczki zostaną na całe życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz